piątek, 8 czerwca 2012

Rozdział 15

 Przebudziłam się na rękach Zayna... poczułam się tak jak wtedy, kiedy pierwszy raz go zobaczyłam.. mój anioł..Uśmiechnęłam się do niego i położyłam dłoń na jego ciepłej twarzy. On  musnął moją rękę lekko wargami i się do mnie uśmiechnął, pocałował mnie i położył na łóżku. Już chciał wyjść, ale go powstrzymałam
 - Czemu byłeś taki zazdrosny na koncercie ? - zaśmiałam się lekko, ale niepewnie.
 - Po prostu boję się, że cię stracę... tym bardziej, że nic jeszcze między nami nie jest pewne.. nie wiem czego mam się po tobie spodziewać... - Przytuliłam go do siebie
 - Zastanawiałam się wiele nad tym wszystkim.. i chciałam ci powiedzieć, że jestem pewna, że kocham cię bardziej niż kogokolwiek innego.. Jesteś jedynym sensem mojego życia.. - Czułam, że się czerwienię. Bałam się tej chwili, ale musiałam mu to powiedzieć.. Moje przemyślenia przerwał namiętny i delikatny pocałunek. Zayn przyciągnął mnie stanowczo do siebie, i zaczął mnie całować po policzkach, czole nosie... Czułam jego ciepłe wargi na moich... czułam jego smak i zapach... całował każdy centymetr mojej twarzy... później zaczął mnie całować po szyi i dekoldzie... ściągnęłam z niego koszulkę, i jeździłam ręką po jego idealnie wyrzeźbionym ciele. Jednak po chwili oderwałam się od niego. 
 - Coś się stało ?  -zapytał zmieszany. 
- Nic - Uśmiechnęłam się szyderczo i przykryłam się kołdrą. Zayn ściągnął ją ze mnie i podniósł na ręce.
 - Przede mną nie uciekniesz - Zaczęł się śmiać. Ja zeskoczyłam z niego i zaczęłam uciekać
 - Czyżby ?  - wybuchłam śmiechem i pobiegłam do kuchni. Podeszłam do zamrażarki i wyciągnęłam lody.
 - A nie mówiłem ? - zaczął się śmiać i złapał mnie w pasie.
 - Głupku - wybuchłam śmiechem bo przez niego prawie upuściłam pudełko z lodami.
 - OOo ! Widzę, że jemy lody - zaczął się szczerzyć.
 - Poprawka. JA jem lody - wybuchłam nową dawką śmiechu zabrałam lody, wzięłam łyżeczkę i pobiegłam na górę. Zayn oczywiście pobiegł za mną. Zamknęłam mu drzwi przed nosem i usiadłam po turecku na łóżku. Zaczęłam jeść lody. Zayn jednak natychmiast otworzył drzwi i wparował z łyżeczką.
 - Ale ja ci mówiłam, że to moje lody - pokazałam mu język. 
 - Aj tam - Rzucił się na łóżko i zaczął jeść. 
 - Smacznego - wybuchłam śmiechem. On nałożył lody na łyżeczkę, ale ich nie zjadł, tylko dał mi.
 - Przecież to twoje lody ... nakarmię cię - wybuchłam śmiechem. Ja nałożyłam lody na łyżeczkę i wsadziłam mu do buzi. 
- Dobre te lody - uśmiechnął się. Tym sposobem zjedliśmy całe duże pudełko lodów. Opakowanie z łyżeczkami wrzuciłam pod łóżko. Położyłam się na łóżku i przykryłam się kołdrą.
 - Dobranoc - powiedziałam, i poczułam delikatny pocałunek na czole. Zayn położył się obok mnie, przytulił mnie i oboje zasnęliśmy. 
Rano obudziłam się ze strasznym bólem. No może nie był to już taki ranek... było po 15. Zayn jeszcze spał. Delikatnie żeby go nie obudzić odsunęłam jego rękę z mojego brzucha, i wstałam z łóżka. Wzięłam pudełko po lodach i poszłam z nim do kuchni. Przed telewizorem zastałam Maxa i Toney'ego.
- Siema - powiedziałam i poszłam wyrzucić pudełko po lodach
 - A śniadanie kto mi zrobi ?  - zaśmiałam się.
 - Ja moje kochanie - usłyszałam głos Zayna
 - O już wstałeś - uśmiechnęłam się , podeszłam do niego i dałam mu buziaka - ale ja nie chce śniadania od ciebie (XD) - wybuchłam śmiechem.
 - Wiem, że źle gotuję ale postaram się ciebie nie otruć..- powiedział wyciągając z lodówki ser. 
 - Macie naleśniki w lodówce - powiedział Tony.
- Dzięki brat - zaśmiałam się i schowałam ser.
 - Ej no ! - powiedział mój anioł. 
 - Siadaj i jemy naleśniki - pokazałam mu język i wyciągnęłam drzem malinowy do naleśników. Zjedliśmy śniadanie przy dużej dawce śmiechu. 
Gdy posprzątaliśmy spytałam Zayna czy się przejdziemy.
 - Ja muszę iść.. - powiedział patrząc na zegerek - ale przysięgam ci, że jeszcze dzisiaj do ciebie przyjdę... albo wiesz co... mozę ty przyjdź do mnie o 20 .. okej ?  - zapytał  niepewnie.
- no nie wiemm... - zaczęłam się  z nim droczyć.
 - no ale błagam cie - zaczął próbować mnie namówić
 - skoro nalegasz... - wybuchłam śmiechem - będę na pewno - dałam mu krótkiego delikatnego buziaka i odprowadziłam go do drzwi.  
_____________________________________________________
Przepraszam, że taki krótki, ale nie miałam weny twórczej :<. Poza tym  byłam troszkę zajęta :D Przepraszam również za to, że taki krótki wyszedł, ale chciałam go jak najszybciej dodać... wiem, że jest to jeden z tych gorszych rozdziałów ale przepraszam was... mam ostatnio dziwne przygody związane z facetami i trudno mi napisać coś sensownego XD 
Pozdrawiam oczywiście moją Klaudię <3 Jak i również dziewczyny z radia :P Julcia, Waldek łyse kolano, no i Nula :D Dziękuję wam za cierpliwość i poświęcenie czasu na tego bloga. Jestem wam za to na prawdę wdzięczna.. bez was bym nie istniała :)
No i muszę dodać że kolejny rozdział będzie tak jak zawsze - po przynajmniej 6 komętach i 2.500 wejściach.
kocham was.
xoxo 
<3 :*

15 komentarzy:

  1. Ohh Ama świetny rozdział
    Waldek również pozdrawia <33

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne ;* wprowadzilambym pare poprawek stylistycznych ale ogolnie jest swietne <3 Cherry z RadioFair ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież ja nie jestem nie wiadomo jaką pisarką, logiczne że popełniam błędy.

      Usuń
  3. Ahhhh ♥. W końcu ! JUŻ się doczekać nie mogłam ; ))
    No, ale co do rozdziału świetny !
    Tylko następnym razem widzę dłuższy ! <3.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne Ama^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Super nie mogłam się doczekać <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahahaah Lody! Kocham cię i prze cały czas tęskniłam, bo nie pisałyśmy razem :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorszych ? Jest świetny czekam na następny ;********

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest świetny rozdział *__*
    Czekam na NN <3
    Pliss informuj mnie na tt @Martine2027

    OdpowiedzUsuń
  9. Blog genialny, dodaję do obserwowanych ;)
    zapraszam do siebie -> http://hungry-for-affection.blogspot.com/ - Blanca <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny! Czekam na nexxta!
    Iza ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. hej, zapraszamy na nowy blog z opowiadaniem o 1d. jeżeli wam się podoba to komentujcie&obserwujcie - http://hard-bland-sensitive.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedy następne rozdział!? dzisiaj przeczytałam wszystkie rozdziały ;pp mam też nadzieję, że w wolnej chwili wpadniesz do mnie ;pp
    http://dream-come-true.blog.pl/
    Monica ;3

    OdpowiedzUsuń